sobota, 10 sierpnia 2013

Słowo na dziś : Bokeh


Nie ma to jak piękne, soczyste rozmycie tła - szczególnie jak fotografujemy portrety w plenerze. Piękne smugi, kręgi świetlne... wszystko wygląda jakby było malowane pędzlem. to rozmycie ma swoją nazwę w fotografii - mówiąc o tym rozmyciu, mówimy o Bokeh.

Słowo pochodzi z języka japońskiego( pol: rozmycie ) i oznacza jakość obrazu, który powstał poza głębią ostrości. Ma to bardzo duży wpływ na odbiór zdjęć, głównie tych z małą głębią ostrości( kiedy korzystamy z małej wartości przysłony np. f/1,8 czy f/1,4 ). Miękkie rozmycie pozwala wyodrębnić z obiekt, który jest przez Nas fotografowany - dzięki temu nic co dzieje się na drugim i trzecim planie nie będzie rozpraszać oglądających Nasze dzieła.

Panuje generalna zasada, która mówi, że im więcej listków przysłony posiada obiektyw, tym bardziej kształt otworu przypomina koło - przekłada się to na ładniejszy bokeh.

Musimy także pamiętać, że nie każdy obiektyw nie daje piękne rozmycie. Jeśli macie obiektywy lustrzane to możecie być pewni, że spotkacie się ze bokehem w kształcie pierścieni[ bądź obwarzanków ]. Jeśli chcecie się bawić bokehem to odrazam tego typu obiektywy.